Ferie w bieżącym roku należały do bardzo udanych, po wspaniałym czasie w Schronisku Roztoka i fantastycznej wyprawie do Doliny Pięciu Stawów Gąsienicowych postanowiliśmy zahaczyć o Polanę Rusinową.Skusiły mnie wcześniej oglądane zdjęcia na portalach górskich i dlatego też zapragnęłam zobaczyć ją osobiście.Polana leży pomiędzy Gęsią Szyją (1489 m n.p.m.) a Gołym Wierchem (1205 m n.p.m.). Polana graniczy od północnego zachodu z odnogą doliny Filipki – Doliną Złotą (oddziela je Złoty Potok) i od południa z Doliną Waksmundzką. Polana jest przełamana i ma dwa piętra. Rozciąga się na wysokości od około 1170 m n.p.m. do 1300 m n.p.m.Z rzadkich w Polsce gatunków roślin stwierdzono występowanie złoci małej. Patrząć na panoramę jaka maluje się będąc na Polanie widzimy kolejno - Mięguszowieckie Szczyty, Wołowy Grzbiet i Żabi Koń, Rysy, Niżnie Rysy i Żabia Grań, Wysoka, Ganek, grań Młynarz, Batyżowiecki i Gerlach, zbocze Szerokiej Jaworzyńskiej.Źródło Wikipedia.Poniższe zdjęcia tak na prawdę sa wynikiem zachwytu jakiego doznałam będąc w tym miejscu, wymarzona pogoda, towarzyszące cały czas widoki górskie powodowały, że nie chętnie żegnałam się z górską przygodą, czasem myślę,że chiałabym tu mieszkać, ale czy wtedy wszystkie wyprawy, widoki smakowały by tak samo wykwintnie jak zawsze?
Od kilku lat jestem zaangażowanym fotografem amatorem.Lubię przyrodę, kocham kwiaty i uwielbiam podróże.Swoje obserwacje świata i ludzi próbuję przenieść na fotografie. Cenię sobie proste piękno, być może dlatego często pochylam się nad zwykłym kwiatkiem przy drodze, a z ludzi chcę wyciągnąć i pokazać to co w nich najpiękniejsze.Serdecznie zapraszam do mojego bloga :)
niedziela, 5 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)